24 lutego minie rok od otwartej inwazji Rosji na Ukrainę. Biuro wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka szacuje, że w konflikcie zginęło niemal 7 tys. cywilów. Ponad 11 tys. zostało rannych.
- Liczę na to, iż poza działaniami wojennymi prowadzone są rozmowy pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Chinami, Rosją i Ukrainą odnośnie zakończenia tego konfliktu - powiedział w programie Bez Demagogii Artur Pejas, przewodniczący Nowej Lewicy w powiecie skarżyskim.
- Obserwując ostatnie wydarzenia, tj. wizytę Wołodymyra Zełenskiego w USA, myślę, że obie strony konfliktu, oprócz tego, że toczą wzajemne rozmowy, toczą je również przy użyciu zewnętrznych negocjatorów. Nic w tym dziwnego, że każda ze stron chce usiąść do stołu negocjacyjnego z jak najlepszej swojej pozycji. Myślę, że wszystkie ostatnie działania Ukrainy i świata Zachodu, który ją wspiera, są ukierunkowane na wzmocnienie sytuacji negocjacyjnej Ukrainy - stwierdził A. Pejas.